01.04.2022, 06:01
Fenomenalne spotkanie mieli możliwość oglądać piłkarscy wielbiciele zasiadający na trybunach w Amsterdamie. Amsterdamski Ajax podejmował we wtorkowy wieczór na swoim obiekcie dortmundzką Borussię, czyli mocną drużynę z Bundesligi niemieckiej. Ajax Amsterdam doskonale zainaugurował zmagania w aktualnie trwającej edycji Champions League i na samym wstępie dobrze pamiętać o tym. Mistrzowie holenderskich rozgrywek przed starciem we wtorek mieli na koncie dwa zwycięstwa i w starciu z Borussią Dortmund ich zamierzeniem po raz kolejny były trzy oczka. Jednak w tym przypadku miało nie być tak prosto, gdyż zawodnicy Borussii Dortmund również mieli chrapkę na komplet punktów podczas tego pojedynku. W tym spotkaniu było bardzo ciężko wskazać faworyta do wygranej i rozsądnie brać to pod uwagę. Obie ekipy posiadały równe szanse i wszystko rozstrzygnąć się musiało w ciągu dziewięćdziesięciu minut. Bez żadnych wątpliwości tak nijakiego meczu ze strony Borussii i jednocześnie tak rewelacyjnego spotkania piłkarzy mistrza holenderskich rozgrywek mało kto się spodziewał.
Dla fanów ekipy niemieckiej rzeczywistość okazała się niesamowicie nieubłagana. Gracze mistrza holenderskiej ligi od startu meczu prezentowali się o wiele korzystniej od swoich przeciwników. Znajdujący się w fantastycznej formie w obecnym sezonie Haaland był podczas trwania tego spotkania kompletnie bezradny i nie umiał odszukać drogi do bramki oponenta. Natomiast Ajax Amsterdam okazał się niespodziewanie efektywny, czego perfekcyjnym przykładem jest finalny rezultat spotkania. Wynikiem cztery do zera triumfowali Gracze ekipy Ajaxu i takim sposobem wzmocnili się na pierwszej lokacie w grupowych rozgrywkach. Ta wygrana z całą pewnością ich zbliża do promocji do fazy pucharowej, która rozegrana zostanie na wiosnę. Gracze Borussii z Dortmundu teraz mają dwa tygodnie na uszykowanie się do spotkania rewanżowego, które zostanie rozegrane w Dortmundzie. To będzie z całą pewnością okazja na to, by choć nieznacznie odkuć się za negatywny rezultat w Amsterdamie. Formą przedstawianą przez piłkarzy szkoleniowca Ten Haga są urzeczeni piłkarscy wielbiciele ze Starego Kontynentu i zaczynają mieć nadzieję w powtórkę wyniku z edycji 2018/2019, kiedy to to Ajax Amsterdam się zakwalifikował aż do 1/2 finału Pucharu Europy zwyciężając wcześniej wiele faworyzowanych klubów.
03.07.2022, 06:14