28.06.2023, 11:53
Fantastyczny mecz Barcelony i porażka Realu Madryt rezultatem 1 do 3!
Nie da się ukryć, iż w ostatnich latach forma zorganizowania meczu o Superpuchar Hiszpanii diametralnie się zmieniła. Swego rodzaju zawód mogą odczuwać fani piłki nożnej z Hiszpanii, gdyż pojedynki o Superpuchar Hiszpanii przeniesiono do Arabii Saudyjskiej. W rywalizacji o to trofeum walczą obecnie 4 kluby, a zwycięzcy półfinałowych par spotykają się ze sobą w finałowym meczu. W tym sezonie w finałowym spotkaniu przeciw sobie stanęły ekipy Realu Madryt i Dumy Katalonii. Futbolowi wielbiciele ze świata mogli być więc zachwyceni, ponieważ to oznaczało pierwsze Gran Derbi w spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii od lat. W pierwszym składzie ekipy Barcy występuje kapitan drużyny polskiej, czyli Robert Lewandowski.
Polski zawodnik stanął przed szansą na zdobycie pierwszego trofeum w barwach Barcelony. Bardzo dużo specjalistów od piłki nożnej przed tym pojedynkiem podkreślało, że zdecydowanym faworytem do wygranej jest madrycki Real. Zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów a także panujący w tej chwili mistrz hiszpańskiej ligi to istna maszyna do wygrywania meczów finałowych, dlatego też gigantycznym zaskoczeniem byłby każdy inny wynik niż ich triumf. Od początku starcia finałowego ogromną przewagę miała ekipa FC Barcelony. Piłkarze bardzo dobrze czytali się na boisku i z powodzeniem tworzyli kolejne ataki w okolicach bramki oponenta. Pierwsza bramka w pojedynku finałowym strzelona została przez zawodników Dumy Katalonii, a jej autorem okazał się Gavi, który wykończył świetne dogranie od Roberta Lewandowskiego. Do siatki przed przerwą trafił kapitan drużyny polskiej, któremu świetnym dograniem odwdzięczył się Gavi. Rezultatem 2:0 dla Dumy Katalonii skończyła się pierwsza odsłona, a piłkarze Realu z Madrytu prezentowali się fatalnie na tle oponenta. Obraz meczu w drugiej części nie zmienił się, a 20 minut przed zakończeniem FC Barcelona zdobyła trzeciego gola. Real strzelił honorową bramkę w doliczonym czasie gry, a jej zdobywcą był Karim Benzema. W rozrachunku końcowym starcie skończyło się rezultatem 3 do 1 dla FC Barcelony, która w ten sposób wygrała Superpuchar Hiszpanii.