21.03.2022, 13:36
To nie jest żadną tajemnicą, że duża ilość sympatyków piłki nożnej czeka na finałowe batalie najciekawszych zmagań. Starego Kontynentu mistrzostwa się rozpoczną za parę tygodni, co prowadzi do tego że będziemy obserwatorami wielkiej liczby batalii piłkarskich. Lecz zanim to jednak stanie się na na oczekują pojedynki finałowe w najpopularniejszych drużynowych zmaganiach. Podziwialiśmy już wygranego tych rozgrywek, gdyż jedno ze starć finałowych jest już za nami. O rozgrywkach europejskiej ligi mówimy tutaj oczywiście. Kilka dni po rozgrywce finałowej europejskiej ligi nadchodzi czas na poznanie werdykt w Lidze Mistrzów, ale w aktualnym momencie pragniemy skoncentrować się na tych pierwszych zmaganiach. Naprzeciw siebie stanęły kluby Czerwonych Diabłów oraz Villarreal CF. W starciu finałowym obecność tych dwóch drużyn zapowiadała, iż na fanów piłkarskich czekało fenomenalne widowisko. I faktycznie ten mecz był bez cienia wątpliwości fascynujący.
Mecz finałowy turnieju Ligi Europy grany był na stadionie ekstraklasowej Lechii w Polsce i warto pod uwagę brać to. To bez cienia wątpliwości spory honor dla narodu polskiego, że mieliśmy okazję ugościć dwie tak świetne ekipy. Szkoleniowcem ekipy CF Villarreal jest Emery Unai, który rozpoznawalny jest z tego, że jest w stanie wygrać w finałowych spotkaniach zmagań Ligi Europy. Prowadzony przez niego klub nie był faworytem bukmacherów w meczu z United z Manchesteru, lecz to właśnie zawodnicy CF Villarreal byli w stanie zdobyć otwierającą wynik bramkę w tym pojedynku. Soelskjaera'a Ole Gunnara gracze zdołali doprowadzić do remisu. Mecz skończył się remisem i arbiter prowadzący mecz był zobligowany zaprosić graczy na dodatkowy czas gry. W dogrywce sympatycy piłkarscy nie mieli możliwości zobaczyć trafień i dlatego też sędzia prowadzący spotkanie zaprosił piłkarzy na rzuty karne. Konkurs rzutów karnych zawierają dużo losowości i dobrze zdawać sobie sprawę z tego faktu. W pojedynku tym lepiej przygotowaną drużyną się okazał CF Villarreal szkolony przez Emery'ego, który triumfował rezultatem jedenaście do dziesięciu. To był fantastyczny konkurs jedenastek. Nie strzelenie karnego de Gea, a więc bramkarza United z Manchesteru zaważyło o triumfie drużyny z Hiszpanii.